wtorek, 13 marca 2018

Nazwy w IT - polsko-niepolskie

Mam akurat wolną chwilę - próbuję napisać jakiś post. Bardzo chcę, żeby był po polsku bo ja po polsku jakoś lepiej to wszystko rozumiem. Więc czytam te opisy po angielsku, dociekam, zgłębiam, tłumaczę i już, już chcę pisać gdy nagle - ściana językowa... Zupełnie nie wiem jak powinnam przetłumaczyć te androidowe polecenia na język polski i nie wiem nawet czy to się tłumaczy. Gdybym pracowała w zespole, to bym pewnie wiedziała.
To bardzo ciekawe doświadczenie - jako młoda studentka robotyki śmiałam się z kolegami z nadużywania angielskich słów polskiej wypowiedzi, gdy po raz dziesiąty usłyszeliśmy "salary" podczas prezentacji w jakiejś firmie.
Później przeszłam do IT i zdania w stylu "Zpuszuj swojego commita, bo chcę zmerdżować swoje zmiany przed planningiem" były zupełnie normalne.
A teraz wiem, że język IT jest specyficzny i będąc od tak dawna poza zespołem czuję się jakbym nie umiała mówić :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz